"Świąteczny czas" to temat ostatniego wyzwania na ArtGrupie w tym roku. Temat wybrała Francesca.
Ja postanowiłam pokazać przygotowania do Świąt, tym bardziej, że mam zepsuty piekarnik i w tym roku nie piekłam ciast na Święta. Tak, więc mogłam sobie zrekompensować pieczenia na moim ATC.
Fantastyczne i tak miło przypominają jeden z niezbędnych elementów przygotowań do Świąt! :)
OdpowiedzUsuńSuper rekompensata Dekolandia - czuje się ten zapach bijący z Twojego ATC - nie ma wątpliwości że to świąteczny czas :)
OdpowiedzUsuńale super
OdpowiedzUsuńSama słodycz :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki- urocze : )
OdpowiedzUsuńna tym ATC to powinnam być chyba ja z moim wałkowanie niesamowitej ilości ciasta pod pierogi i uszka.
OdpowiedzUsuńPięknie to uczyniłaś.
Mogę przyjąć, że to Ty - Dobrusiu!
UsuńCzy te małe rączki robią świąteczne pierniczki? Pychota :)
OdpowiedzUsuńNa pewno robią pierniczki. W rogu jest serduszkowa foremka....
UsuńUrocze słodziaki! Są cudne!!!
OdpowiedzUsuńI tak trochę zazdroszczę zepsutego piekarnika...Ile to więcej wolnego czasu.... ;)
Wszystko ma plusy i minusy. Trochę mi było żal.... Zrobiłam jednak makówki i dlatego rodzinka jakoś mi tę niedogodność wybaczyła :)
UsuńJak każda kobieta znalazłaś i na takie przeciwności sposób :) ATC z historią w tle - super!
OdpowiedzUsuńśliczne ATC ;) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńurocze
OdpowiedzUsuńAle super! Zaskoczenie na całego! Oj napiekłam się ciastek w tym roku,takie ATC to skarb!
OdpowiedzUsuńSuper ! Też mi wpadła w oko ta dziewuszka, ale byłaś pierwsza :)
OdpowiedzUsuń